Rywalizacja na kortach Akademii Tenisowej Andżeliki Kerber w Puszczykowie zawsze wywołuje dodatkową motywację. Tym razem właśnie tam odbyły się zimowe halowe mistrzostwa Polski krasnali, a więc zawodników do lat 10. Znakomicie w imprezie pod Poznaniem spisał się reprezentant KT Legia Jan Nowacki. Nasz tenisista na nawierzchni dywanowej wywalczył srebro w singlu i złoto w deblu. To kolejny udany start dziewięciolatka w tym roku.
W grze pojedynczej Janek był rozstawiony z nr 2. Po wolnym losie w 1/16 finału kolejno pokonał w 1/8 przedstawiciela gospodarzy Akademii Angie, Kęsego (6:3 6:3). Następnie w ćwierćfinale, po zaciętym pojedynku, wyeliminował Miśkiewicza (MMKT Łęczyca) 6:4 7:5, a w półfinale Błusia (Olimpia Poznań) 6:3 6:4.
W finale Jaś zmierzył się z dobrym kolegą i partnerem deblowym, a więc turniejową jedynką, Grzegorzem Zemłą. Zdecydowanie lepszy okazał się Grzegorz, który od początku imprezy prezentował znakomitą formę. Wygrał 6:0 6:2.
W turnieju deblowym Jaś z Grzesiem rozstawieni z nr 1 nie mieli sobie równych. W 1/8 finału mieli wolny, a w kolejnej fazie pokonali Kęsego i Błusia w stosunku 7:6 6:4.
W półfinale nie dali większych szans Stańczykowi (MKT Łódź) i Miśkiewiczowi. Zwyciężyli 6:2 6:2.
Spotkanie o mistrzostwo Polski było popisem naszej dwójki. Nowacki i Zemła bez trudu pokonali 6:3 6:3 Kluczyńskiego (Matchpoint Komorów) i Kosińskiego (ST Szczawno Zdrój). Zawody obserwowała była liderka światowego rankingu i triumfatorka zeszłorocznych Australian oraz US Open Andżelika Kerber.
Warto dodać, że w dniach 21-22 stycznia Janek wystąpił w turnieju w klubie KT Break. Tam okazał się najlepszy w singlu.
- Bardzo cieszymy się i jesteśmy dumni z sukcesów syna. W mistrzostwach Jaś osiągnął maksimum tego, co było do zdobycia przy aktualnej swojej formie i możliwościach. Ten sukces jest efektem ciężkiej pracy, poświęcenia i zaangażowania na treningach. W wyrównanych meczach, a w szczególności w meczu ćwierćfinałowym z Miśkiewiczem zaważyło doświadczenie zdobyte podczas rywalizacji w skrzatach, w których Jaś gra już od września 2016 roku. Warto dodać, że w tym momencie w rankingu PZT jest 102. a przecież jest o dwa lata młodszy od większości przeciwników - mówi mama legionisty Marta Litwin-Nowacka
Teraz po krótkim odpoczynku Jaś będzie kontynuował grę w skrzatach. Głównym celem jest doskonalenie umiejętności i poprawienie pozycji w rankingu. Nowacki chciałby wystąpić także w prestiżowych turniejach w kategorii zielonej jak Legia Tennis 10's Cup i letnich mistrzostwach Polski krasnali w Piotrkowie Trybunalskim.
Trenerami Jasia są Adam Paprocki i Aleksandra Rosolska. Za przygotowanie fizyczne odpowiada Tomasz Damszel.